Archiwum styczeń 2004, strona 3


sty 03 2004 i znowu to samo!!!!!!!!
Komentarze: 1

nowy rok!! z czego sie cieszyc?? chyba z kolejnych niepowodzen porazek naiwnosci beznadziej braku wszystkiego!!!! Aaaa!! Jesli w najblizszym czasie cos sie nie zmieni na lepsze to chyba zwrajuje!!!! Nawt plakac juz sie nie chce czuje ze ten rok nie bedzie pomyslny, jestem....brak slow!!! I juz na pewno zaden amor nie bedzie chcial mnie poznac a juz na pewno nic wiecej!!! W tej chwili moglabym zasnac i juz sie nie obudzic, chociaz...za duzo do stracenia Tak mi sie wydaje. Ale nawet chocby nawt jedna osoba mialaby cierpiec po mojej stracie wolalbym jej tego oszczedzic, chociaz.. po co sie zmienac po co sie starac po co sie cieszyc??(chociaz czasami sie ciesze:D) I dlaczego niektorzy maja wszystko... a ja??? Dlaczego nie moglabym sie zakochac w kims kto jest blizej mnie?? Musiaby sie zdarzyc cud zebym z nim byla a cuda sie zdarzaja ale rzadko. Przestaje miec nadzieje a to jest najgorsze!!!!! pozostaly mi juz tylko marzenia...tylko

kafrinka : :
sty 03 2004 Nasuwaja sie tylko pytania....
Komentarze: 1

Chyba niebawem ludzie bede omijac mnie szerokim lukiem:( Czego sie nie dotkne wszystko piepsze....... Nie mam juz amora a jeszcze pare dni temu siedzal gdzies gleboko w mym serduszku a teraz???? teraz to nawet nie interesuje mnie co mysli robi mowi zdenerwowal mnie i tyle W sumie nie wiem moze go dalej kocham  wiem ze go nienawidze...ale czy mozna czuc do jedne osoby tak rozne rzeczy??? Teraz powinnam znales sobie kogos nowego ale czy mi sie uda czy warto czy sie oplaca???? po co mam znowu cierpiec plakac po nocach...po co??? Nielepiej korzystac z zycia dowoli????brac z niego ile wlezie??? chcialbym ale czy potrafie???? nigdy taka nie bylam zawsze wierna stala w uczuciach...... i co mi z tego przyszlo??? wielkie NIC:(((( 

kafrinka : :
sty 02 2004 2003 odszedl........no i bardzo dobrze!!:)))...
Komentarze: 8

Wreszcie dobiegl konca ten koszmarny rok!!!!!! Tyle zlego sie wydarzylo w naszym zyciu ze az nie chce mi sie myslec:((( Ale nie mozna rozmyslac tylko o tym co zle nalezy wspominac te dobre chwile one daja nadzieje wiare...Trzeba zyc dalej chciaz to jest czasami bardzo trudne i czasami ma sie ochote skonczyc ten nedzny zywot!!!!!!! Zycie nie jest uslane rozami.....nistety nic na tym swiece nie jest za darmo w kazda nawet najmniejsza rzecz terzeba wlozyc duzo pracy:D heheheh ale ten rok zakonczyl sie wybornie:)))) Najwspanialszy sylwester mego zycia!!!!!! bylo extazkowo nie ma jak SPONTAN:) hehehehe teraz jest 2004 rok i oby byl lepszy niz 2003:) Teraz pada snieg i az mam ochote wyjsc na sanie:P chyba tak uczyniee........

kafrinka : :